Tak to ja lubię… Nie ma co – pięknie nam Wilki zawyły do zamojskiego moon’a. Mam nadzieję, iż więcej takiej muzyki w ZMC. No, Prezydent obiecał… 🙂
Tak to ja lubię… Nie ma co – pięknie nam Wilki zawyły do zamojskiego moon’a. Mam nadzieję, iż więcej takiej muzyki w ZMC. No, Prezydent obiecał… 🙂
Ułauł..! Ale frajda… Cała masa ciepłych, klimatycznych dźwięków, poezji, refleksji, i jeszcze odrobina filozofii… Łączenie przyjemności, to te rzadkie, ekscytujące momenty, których doświadczania, tak bardzo czasem mi brakuje. Tym razem, były nimi… „poetycka” muzyka, która towarzyszyła mi przez większość życia, i możliwość fotografowania twórców tejże, gdy właśnie dźwięki jej popełniali. Było dużo utworów nowych, tych mało, lub w ogóle nie znanych. Ale były też te stare, tak dobrze znane piosenki, jak… „Bieszczadzkie Anioły”, „Komunia” Stachury… i oczywiście – „Czarny blues […]